Podsumowanie kwalifikacji do Mistrzostw Świata: Szwecja pokonała Hiszpanię, Bułgaria zdobywa punkt w meczu z Włochami.

Szwecja – Hiszpania 2:1
Włosi zatrzymani u siebie przez Bułgarię 1:1

Szwecja odrobiła straty i Hiszpania poniosła pierwszą porażkę w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata. Szwedzi wygrali w czwartek 2:1.

Alexander Isak i Viktor Claesson strzeli bramki i tym samym zniwelowali gol strzelony przez Carlosa Solera z Hiszpanii. Zwycięstwo dało im pierwszą pozycję w tabeli grupy B.

Po meczu Sergio Busquets powiedział, że jego drużyna przyjechała po zwycięstwo i jest mu wstyd, że przegrali. Wydaje mu się, że obecnie ich pozycja jest jeszcze bardziej skomplikowana. Szło im naprawdę dobrze, ale być może zabrakło im szczęścia. Przed nimi jeszcze wiele meczy, ale w obecnej sytuacji scenariusz nie jest najlepszy.

Vedat Murigi rozstrzygnął drugi mecz w Grupie B, w którym Kosowo pokonało Gruzję.

Mistrzowie Euro 2020 Włochy gdyby wygrali wyrównaliby rekord Europy w liczbie wygranych meczów (35 wygranych spotkań) ustanowiony przez Hiszpanie, ale ostatecznie rozczarowali i zremisowali 1:1 z Bułgarią.

To był ich pierwszy mecz od czasu zdobycia Mistrzostwa Europy w lipcu. Federico Chiesa dał Włochom prowadzenie w 16 minucie strzelając do bramki.Jednak Atanas LLiev wyrównał stan rywalizacji pięć minut przed przerwą i była to jego pierwsza bramka zdobyta w obecnych kwalifikacjach do Mistrzostw Świata.

W drugiej połowie gospodarze dążyli do zdobycia zwycięstwa, ale strzałem Ciro Immobile z bliskiej odległości, który został obroniony, drużyna Roberto Manciciego nie miała innej szansy na zdobycie bramki.

Shayne Lavery i Daniel Ballard zdobyli bramki dla reprezentacji Irlandii Północnej, która odniosła zdecydowane zwycięstwo 4:1 nad Litwą.

Gol Lavery’ego w jego pierwszym starcie w rozgrywkach był trzecim golem zdobytym dla drużyny w tym meczu. Był on potrzebny po obronie rzutu karnego przez Bailey Peacock-Farrell. Strzelona bramka pozwoliłą utrzymać bezpieczne prowadzenie po chaotycznym początku drugiej połowy gdy Irlandia Północna straciła gola po strzeleniu drugiej bramki.

Chwilę po tym, jak Conor Washington strzelił z rzutu karnego, goście nie poradzili sobie wybronieniem rzutu rożnego i wspaniałym uderzeniem dla Litwinów gola strzelił Rolandasa Baravykasa.

Niewiele brakowało, aby było jeszcze gorzej, gdy Paddy McNair Faulował Justasa Lasickasa po błędzie Craiga Cathcarta, ale Peacock-Farrell z miejsca zablokował byłego skrzydłowego Hearts – Arvydasa Novikovasa.

W ciągu pięciu minut było już 3-1 i było po wszystkim, gdy Lavery pełen pewności siebie i z bliskiej odległości podał do Jordana Thompsona. McNair zdąrzył jeszcze strzelić czwartą bramkę, po tym jak Edgaras Utkus powalił Stevena Davisa w polu karnym.

Nowy trener reprezentacji Niemiec Hansi Flick rozpoczął swój start od zwycięstwa, gdy Timo Werner i Leroy Sane zdobyli gole w wygranym 2:0 spotkaniu z Liechsteinem, ale Niemcy po raz kolejny mieli problemy ze zdobywaniem bramek.

W pozostałym meczach w grupie, Rumunia wygrała 2:0 z Islandią, a Północna Macedonia i Armenia zremisowały 0:0.

Romelu Lukaku strzelił dwa gole i Belgia zmiażdżyła Estonię 5:2 i umocniła swoją pozycję w tabeli na szczycie grupy E.

Lukaku zwiększył swój rekord do 66 bramek zdobytych w 99 meczach granych dla swojego kraju.
Belgowie byli w szoku, gdy kapitan Estonii Matthias Kait ukradł piłkę w środku pola i oddał potężny strzał, który dał gospodarzom prowadzenie już w drugiej minucie meczu.

Jednak wyżej notowana drużyna w rankingu FIFA odrobiła straty i po czterech meczach grupowych posiada na koncie 10 punktów, podczas gdy Estonia po przegraniu trzech pierwszych spotkań spadła na dno tabeli. Hans Vanaken, Axel Witsel i zmiennik Thomas Foket również zdobyli bramki dla Belgii, podczas gdy Erik Sorga zdobył gola dla gospodarzy w końcówce spotkania.

W meczu grupowym Czechy pokonały Białoruś 1:0

Robert Lewandowski poprowadził Polskę do spektakularnego zwycięstwa 4:1 nad Albanią, dzięki czemu podopieczni Paulo Sousy awansowali na drugie miejsce w grupie I, za Anglią, która wygrała na Węgrzech 4:0.

Kapitan reprezentacji Robert Lewandowski zdobył bramkę w 12. minucie strzałem głową z bliskiej odległości, ale Albania wyrównała 13 minut później, gdy długie podanie od Klausa Gjasuli trafiło do napastnika Sokoła Cikalleshi, a ten wpakował piłkę do bramki Wojciecha Szczęsnego.

Polska odzyskała prowadzenie tuż przed przerwą, dzięki główce napastnika New England Revolution Adama Buksy, który strzelił bramkę w swoim debiucie. Dziewięć minut przed końcem drugiej połowy Grzegorz Krychowiak wykorzystał podanie od Lewandowskiego, po tym jak napastnik Bayernu Monachium dryblingiem minął trzech piłkarzy Albanii. Tuż przed końcowym gwizdkiem Karol Linetty trafił piłką w pod poprzeczkę zapewniając Polsce przekonujące zwycięstwo.

W innym meczu tej grupy Andora pokonała u siebie San Marino 2:0