Zakłady sportowe z natury są bardzo ryzykowne. Niektórzy próbują na nim zarabiać pieniądze. Pamiętaj, aby robić to rozsądnie. Wtedy mogą być wartościowym dodatkiem do oglądania meczu. Na co najlepiej postawić swój zakład i jakie wykorzystać sztuczki, aby przeciągnąć szanse na swoją korzyść.
Chodzi o znalezienie najlepszego value dla zakładu, to jest niezależne od kursów oraz rynków na jakich się poruszamy. Były analityk i pracownik w firmie bukmacherskiej zdradza największe sekrety, które pomogą ci w walce z bukmacherem.
1. Poznaj swoją dyscyplinę sportu
Analizowaniu nie chodzi czy klub wygrał kilka ostatnich meczy, ale czy wystawi takich samych zawodników i jaką ma taktykę na obecne spotkanie. Trzeba poznać wszystkie aspekty za i przeciw możliwości wygrania meczu takich jak np. może następny mecz jest ważniejszy, oszczędzanie zawodników, wystawienie rezerwowych, kontuzje, żółte i czerwone kartki, ewentualne kary nałożone na zespół oraz czy zawodnicy nie są kłóceni z trenerem, miedzy sobą i czym ją płacone pensje. Wiele szczegółów decyduje o zwycięstwie twojego zakładu. Trzeba je dobrze poznać, aby prawidłowo określić wartość kursu.
2. Faworyt nie zawsze wygrywa.
Wydaje się to oczywiste, ale jest bardzo trudne do przyjęcia. Wydaje się oczywiste, że takie drużyny jak Manchester City, Real Madryt czy Bayern Monachium zawsze będą faworytami w swoich meczach, ale czy kurs na zakład jest warty ryzyka? Być może w ofercie bukmachera znajduje się wiele bardziej wartościowych zakładów.
Topowych drużyn z topowych lig nie warto grać, a już na pewno nie gdy grają na wyjeździe lub muszą przerwą złą passe np. nie wygrali od 6 spotkań, a bukmacher wystawił na nich kurs 1.30. Zdecydowanie lepiej zagrać coś innego.
3. Im mniej zakładów tym lepiej.
Początkujący gracze zapominają, że im mniej zakładów na kuponie tym lepiej. Wygrywaj mniejsze pieniądze, a nie duże np. ze stawki 2zł do wygrania pół miliona. Nie to na pewno nie wejdzie. Maksymalna liczba zakładów na jednym kuponie powinna wynosić do około 10 w przypadku taśmy z pewniakami. Jeśli myślisz, że wygrasz mając wytypowanych 40 zakładów to bujasz w obłokach. Bukmacherzy przegrywają większość swoich pieniędzy z kuponów akumulacyjnych z małą ilością zdarzeń oraz zakładów systemowych (podzielonych na grupy) z wysokimi kursami blokowymi złożonych z pewnych typów.
4. Graj mniej popularne mecze oraz spotkania
Jeśli zrobisz dobrą analizę zauważysz, że inne zakłady oferują lepszą wartość dodaną na innych rynkach w ofercie bukmachera. Nie graj typów, którzy grają wszyscy. Na pewno na nich nie zarobisz, bo nie ma w nich przeszacowanych kursów. One już dawno spadły i obecnie są opłacalne do obstawienia pieniędzy
5. Bądź pewny, że dobrze rozumiesz rynki.
Częstym błędem jest mylenie zakładu HT/FT (half time / full time) z wygraniem obu połów przez wuybraną drużynę. Zakład HT/FT określasz po prostuwynik meczu w pierwszej i drugiej połowie, przy czym gole strzelone w pierwszej połowie liczą się również w drugiej. Naprzykład jeśli zagrałeś 1/1 i twoja drużyna wygrałą pierwszą połowę 1:0, to w drugiej musi utrzymać ten wynik czyli druga połowa może zakończyć się remisem, aby zakład pozostał ważny.
6. Nigdy nie typuj drużyny, której kibicujesz.
Bukmacherzy lubią graczy obstawiających zakłady na drużyny, którym kibicują. To nie jest dobra metoda. Często kierując się sercem nie jesteśmy krytyczni i nie dostrzegamy faktów przemawiających za tym, że nasza drużyna nie wygra. W zakładach należy kierować się rozsądkiem i matematycznym podejściem, bo kursy to nic innego jak wartość prawdopodobieństwa określona w liczbie dziesiętnej.